Reakcja ludzi na radio. czyli jak ludzie reagują na radiostacje w ręku |
sp3qfe pisze: frogbot pisze: OK Wojtuś zastosowuję się wieszam radio na pasku od spodni - drugie w dłoń i na bazar a jak nakupię płyt to na PKP Cytując Armanda - werbalnie, nie dosłownie, lecz dosadnie, którego do tej pory ceniłem ""jak jasny gwint"" jako koordynatora wiadomo czego. troszkę szkoda , że tak... Drogi Anonimowy Użytkowniku Forum, Ach to Cię boli frogbot! Otóż mój drogi na bazarze można kupić nie tylko nielegalne oprogramowanie, czy nielegalne nagrania, сo kojarzy się Tobie jednoznacznie z bazarami (ciekawe dlaczego?), ale również i legalne płyty z hologramami oraz przecenione czasopisma sprzed kilku miesięcy z płytami. Jeżeli chodzi o legalność, to ja na wszystkich swoich komputerach mam legalne oprogramowanie, a Ty? A nielegalny soft można pobrać w każdych ilościach z internetu. Po raz drugi już w tym wątku wypowiadałeś się off-topic. Bądź proszę odważny podpisywać się pod każdym postem, skoro wybrałeś sobie tak dziwny nick. Wówczas możesz być równym partnerem do dyskusji... zaznaczam dyskusji, a nie jakiś niedokończonych lub urwanych wypowiedzi. z wyrazami szacunku, Koleżanki i koledzy, mnie też kiedyś się zdarzyło sprawdzenie w publicznym środku transportu do czego używam radia. Było miło, grzecznie i legalnie. Warto nosić ze sobą pozwolenia radiowe. O szczegółach dzięki jednemu z użytkowników tego forum nie napisze. TAK Armandzie i archiwalne numery Elektroniki Praktycznej Także .... [{poprawiłem bo brzydko było}] i nie było widać hipokryzji |