Reakcja ludzi na radio.
czyli jak ludzie reagują na radiostacje w ręku
Już raz opisałem swoją przygodę na bulwarze w Gdyni.Będąc tam z VX7,po przeprowadzeniu QSO podszedł do mnie elegancki pan i spytał się grzecznie co za radio trzymam w ręku,bo go to bardzo interesuje.Odpowiedziałem jemu zgodnie z prawdą że jest to radio krótkofalarskie.Pan ów spytał się czy do jego używania potrzebna jest licencja,odpowiedziałem że tak.Pewnym zaskoczeniem dla mnie było to jak gość okazał mi ligitymację inspektora UKE i grzecznie poprosił o okazanie licencji.Kolorową kopię licencji zawsze mam ze sobą.Po jej okazaniu pan inspektor grzecznie podziękował i życzył mi udanych łączności i poszedł w swoją stronę.Przezorny zawsze jest ubezpieczony,mam tu na myśli posiadanie licencji w czasie nadawania.Z wrażenia nie zauważyłem czy inspektor był z naszej delegatury UKE czy nie.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM