ponad 50 V na antenie
prace antenowe
Podobny przypadek mieliśmy w klubie SP7ZEX (niestety już nie istnieje). Mieliśmy antenę 3 x 28 m chyba, jak się okazuje, znakomicie odizolowaną od ziemi. Pomieszczenie klubowe składało się z3pomieszczeń, z których jedno było pomieszczeniem radiostacji, drugie, największe rodzajem świetlicy, gdzie odbywały się spotkania. Siedzimy w dość dużej grupie w świetlicy i słyszymy z pomieszczenia radiostacji dochodzące suche, miarowe trzaski. Zaintrygowani wchodzimy do tego pomieszczenia i widzimy rzecz następującą: Na stole stoi panel nadajnika, przed nim leżą w odległości około 7 - 10 cm nożyczki, które drugim ramieniem są w odległości 5cm od wykręconego przewodu antenowego. Oczywiście panel nadajnika jest uziemiony. Z przewodu do nożyczek i dalej do panela co kilka sekund przeskakuje iskra z suchym trzaskiem. Oczywiście natychmiast uziemiliśmy przewód antenowy. A burzy w tym dniu nie było. Tak wysokie napięcie w antenie zaindukowała prawdopodobnie chmura zjonizowanego powietrza, choć na wysokości około 12m to trochę dziwne.


  PRZEJDŹ NA FORUM