| Zastanawiam się czy zabezpieczenie obu biegunów jest przypadkiem niebezpieczne dla odbiorników prądu z akumulatora. Zabezpieczenie przewodu "-" (tego z masy) w pewnych okolicznościach może być przyczyną zapalenia się pojazdu. Jeżeli chodzi o przepięcia to o jakie chodzi, spójrzmy na instalację samochodową. Włączając rozrusznik napięcie w całej instalacji w zależności od sprawności i stopnia naładowania akumulatora mocno spada (aby to zaobserwować starczy zaobserwować intensywność świecenia wskaźników na tablicy rozdzielczej lub włączonych świateł) Właśnie dlatego że rozrusznik pobiera tak dużo prądu należy wszystkie inne odbiorniki prądu wyłączyć aby nie obciążać dodatkowo akumulatora. Jeżeli chodzi o urządzenia to zabezpieczenie "-" bezpiecznikiem miało by sens gdyby obudowy tych urządzeń połączone były z masą a przewody zasilające zasilacz od niej izolowane (jak np. uziemieniach sieci energetycznych), tu jednak o bezpieczeństwo nie musimy dbać (12 V napięcie bezpieczne). W samochodach wojskowych aby podczas jazdy nie było zakłóceń stosowano systemy instalacji elektrycznych ekranowanych. Można tu byłoby zastosować kabel od akumulatora do urządzeń w ekranie z obu stron włączony do masy, wówczas zakłócenia od silnika winny zostać wyciszone. |