Nasłuch pasm policyjnych |
sq5obu pisze: Dzisiaj w dobie internetu bajanie o braku możliwości znalezienia klubu czy pojedynczego HAM'sa w okolicy jest wymówką mającą usprawiedliwić pójście na skróty. Mieszkasz w Warszawie, więc kwestia klubu nie jest dla Ciebie problemem, ale zapewniam Cię, że nie w każdym mieście w Polsce jest 15 klubów co może być dla mieszkańca miasta abstrakcją. A co da Ci znalezienie hamsa przez internet w odniesieniu do tego co napisałem? Da ci porobić łączności pod swoim znakiem, czy pozwoli popiracić ze swojego sprzętu. Ja osobiście wywodzę się z pasma 11m lat 90tych i dało mi to jakieś pojęcie o tym jak to hobby funkcjonuje. Ta dyskusja zaczęła odbiegać mocno od tematu. Odnosząc się do kolegi Piotra. Nie trzeba znać zasad budowy cylindra i historii motoryzacji żeby zrobić prawko i kupić samochód, czy składu żywic poliuretanowych i życiorysu Marco Polo, żeby zdać na stopień żeglarza. |