Poszukuję informacji o klubie PZK na AGH w Krakowie.
    SQ8CBF pisze:

    podaj znak wywoławczy.tu sie tak robi,powinno robić.cool nie była to ODRA 1013?


Moje imię: Andrzej.
Dokładniej mógł to być rok 1976. Ale nie jestem pewien...

Licencji nadawcy nie dorobiłem się, niestety.

Dokąd szefował w klubie kolega o imieniu Zbyszek (chyba...) klub działał. Uzyskałem wówczas znak nasłuchowca SP9 62002 KR (ale tego też nie jestem za bardzo pewien). Zaczęliśmy kurs telegrafii.
No ale Zbyszek zrezygnował z szefowania (przecież studiował) a klub i radiostację przenieśli w inne miejsce (gdzieś bliżej Instytutu Odlewnictwa; byłem tam na zebraniu tylko raz). Naukę telegrafii diabli wzięli.
Nasłuchy miałem jeszcze z wojska, wysłałem więc QSL do ponad 70 nadawców - otrzymałem ok. 30 potwierdzeń. No i na tym etapie moja "działalność" krótkofalarska zatrzymała się.
To było baaaardzo dawno temu...

Ostatnio podczas rozmowy z kolegą Jurkiem SQ9GIW temat krótkofalarstwa powrócił. Jurek pożyczył mi książkę pt. "Wywołanie ogólne... (wspomnienia krótkofalowców)" Ryszarda Reicha SP4BBU. Wydaje mi się, że niektóre wspomnienia to jakby część mojego życiorysu.
Zaświtała mi myśl: może by tak kontynuować przerwaną przed laty drogę?


  PRZEJDŹ NA FORUM