Świetlówka energooszczędna, kompaktowa. Czyli my EKOFRAJERZY ?.
Żródła zakłóceń na falach radiowych ??
Marketingowy bełkot. Dlatego Ja pozostanę przy swoim. U mnie główne oświetlenie sufitowe to dobrej jakości świetlówki (nie takie po 10zł), a do czytania, prac precyzyjnych tylko lampki halogenowe. Nawet taka żaróweczka 10-15W na trzonku G4 spokojnie wystarcza do czytania czy lutowania a jak widać strasznie prądożerna nie jest, nie wspomnę o dobrej barwie światła. A do większych prac to halogen 35W/230V~ na trzonku G10.
Zresztą a'propos CRI - zróbcie sobie prosty eksperyment z balansem bieli w jakiejś cyfrówce. Ustawcie WB przy świetle np halogenowym na białą kartkę a później zróbcie fotkę takowej w pokoju oświetlonym świetlówką. To co ujrzycie to różnica w widmie. Oko ludzkie jest dostosowane do widma światła słonecznego a inne w większym lub mniejszym stopniu je męczą. Nie mam nic przeciw nowoczesnym źródłom światła i je stosuję, ale chciałbym mieć wybór. Z tego co gdzieś czytałem, to po 2012r chcą zakazać żarówek 40 i 25W oraz halogenów klasy C. Czas panowie robić zakupy!! Żarówki w naszej praktyce przydają się do kilku rzeczy - jako np ograniczenie prądu przy uruchamianiu(naprawie) urządzeń, kiedyś jako wskaźniki dostrojenia anteny.
I w ostatniej chwili życie podesłało następny przykład. Przepaliła się żarówka oświetlająca piekarnik, taka specjalna przeznaczona do temp do 300st. Ciekawe co unia da w zamian wesoły.


  PRZEJDŹ NA FORUM