Kolego SP9IKF, jak sam zauważyłeś, "poluzowano wymogi aby zdobyć pozwolenie radiowe" i nikt nie wymaga już od nikogo wykazania się nasłuchami przed przystąpieniem do egzaminu. Nie pisz więc, że aby być gotowym do egzaminu trzeba przekroczyć liczbę 2000 nasłuchów i do tego jeszcze na wszystkich pasmach, bo mijasz się z prawdą. Do przystąpienia do egzaminu wystarczy nauczyć się odpowiedzi na pytania testowe i tylko tyle. Gdybyś stwierdził, że aby poprawnie przeprowadzić łączność trzeba nieco się osłuchać, to przyznałbym Ci rację, ale dalej polemizowałbym z tymi "wszystkimi pasmami. Znam co najmniej kilka osób, które nie wychodzą poza 2m i 70 cm i naprawdę niczego nie można im zarzucić w zakresie poprawności, czy tez niepoprawności prowadzenia QSO. |