| Nasłuch pasm policyjnych |
| Koledzy... U mnie w okolicy funkcjonariusze Policji doskonale wiedzą iż są podsłuchiwani przez pomoce drogowe, reporterów i przez nas krótkofalowców. Wielokrotnie montowałem CB im i chwaliłem się lasem anten na dachu. Uśmiechali się i kiwali głową że są świadomi (i nic z tym nie robią - mają inne sprawy ważniejsze). Jeżeli ma polecieć ważny komunikat to "00" prosi o telefon na 997 lub 112 i tyle. Na kanałach policyjnych nie usłyszycie nic ciekawego - spisują pijaczków, rozdzielają "piorących się" rodziców i tyle, o korkach nie mówią, o fotoradarach i progu wyzwalania może 3 x w roku usłyszałem. Co innego kanały PSP, lotnicze (ACARS), morskie (Witowo). Posiadając skaner ustawiasz najpopularniejsze częstotliwości i rozpoczynasz nasłuch. Po kilku dniach sam wywalasz około 50% komórek pamięci ze skanowania bo na nich się naprawdę nic nie dzieje i zależy ci tylko na odsłuchaniu całej korespondencji (prędkość skanowania zaczyna mieć znaczenie), a nie szczątków rozmów... Słuchajmy ale "po cichu"... |