Nasłuch pasm policyjnych
dobre... tylko kto tu jest wilk a kto zajac..
Wychodzi na to ze chcemy sluchac aby podsluchac..

A "Oni" zabraniaja nam sluchania to tylko z powodu zebysmy przypadkiem czegos nie posluchali i potem nie wykorzystali.

Komfort wladzy ktora sami stworzylismy staje sie naszym ograniczeniem za ktore ktos moze trafic do pierdla..

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/skandal-z-udzialem-pijanych-policjantow,1,4220576,wiadomosc.html

Opis pod linkiem:
"Skandal z udziałem pijanych policjantów ... planując kradzież naczepy tira rozmawiali o tym przez radiotelefon na policyjnej częstotliwości"



Cytat textu przeznaczonego do uzytku publicznego:
"Rzeczpospolita": Funkcjonariusz zostawił magazyn broni pod Warszawą, aby rozwieźć do domu pijanych przełożonych. W policji trwa w tej sprawie wewnętrzne śledztwo. Stanowisko stracił już zastępca naczelnika Wydziału Doskonalenia Zawodowego Komendy Stołecznej Policji"


  PRZEJDŹ NA FORUM