ustawienie częstotliwości na Radmorze 3001
I dużo i mało. Jak mu wystarczy 1-4 W zamiast 12W to lepiej chyba ryżowca nabyć. I będzie jeszcze duobander. A jak się antenkę podłączy to i może strać na stole. To tylko kwestia ceny i upodobań. Nie jestem fanem wszystkiego co tanie i chińskie, ale jak się zaczyna od zera, to chyba niezbyt opłacalna inwestycja ten 3001. Poza tym po co ktoś go sprzedaje, skoro taki dobry? (wiem, to marny i naciągany argument - ale jednak).
Chyba że decydujemy się na "niezniszczalny" sprzęt pod konkretne zastosowania. Wtedy taki FM30(...) - ale bez syntezy jest fajny. Praktycznie zawsze go sami naprawimy, częściami dostępnymi na rynku. No może być problem z filtrem kwarcowym i kwarcami - w przenośnych 316 sypały się często od wstrząsów.
Też jestem człowiekiem trochę sentymentalnym, ale bez przesady. Szczególnie przy takich cenach i dostępności.
Dlatego też podtrzymuję moja wersję z urządzeniem do monitoringu, przy minimalnych kosztach. Kwarce pewnie za kilkanaście-kilkadziesiąt pln da rady załatwić a może i za piwo od kogoś kto się pozbywa starych gratów, na półke i niech szumi w tle.
Oczywiście - cały czas podkreślam - mówimy o 3001, zabytkowym następcy lampowego FM302 a nie o murzynku.
Murzynka szkoda by było przerabiać na żyletki. To zacne radio.


  PRZEJDŹ NA FORUM