Gdzie się podziali krótkofalowcy?
    SQ9KFW pisze:

    Z KF-em jest jeden poważny problem: anteny na KF są sporych rozmiarów. Ja jestem jednym z tych, którzy pracują wyłącznie na 2m i 70cm, jednak nie z wyboru, ale z konieczności. Bardzo chętnie czasem przesiadłbym się na KF, ale niestety nie mam szansy na zamontowanie KF-owej anteny. Jestem póki co skazany na Lafayke MA-1500 zamontowaną na balkonie. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
    Wiele osób pozostaje na UKF-ie ze względów finansowych. Proste radyjko można kupić za grosze i nadawać. Radio KF-owe, to już zdecydowanie większy wydatek, o instalacji antenowej nie wspomnę.


Z wypowiedzi kolegów można uznać że nie jesteś krótkofalowcem lecz radioamatorem ...tak jak i jabardzo szczęśliwy
Tylko ja jestem w komfortowej sytuacji bo mam gdzie rozwiesić anteny - ale za to brakuje mi sprzętu na dzień dzisiejszy... szewc bez butów chodzi pan zielony
W każdym razie, po przeczytaniu wypowiedzi kolegów oraz innych opinii, mam wrażenie że łączności na pasmach KF są zbyt atrakcyjne aby ich zaniechać.
Mam nadzieję że niedługo nie będę tylko i wyłącznie "krótkofalowcem" z ograniczeniami tylko do KF lecz all-falowcem i to bez ograniczeń...
Pozdrawiam panów z kompleksami aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM