Gdzie się podziali krótkofalowcy?
    sq5kgx pisze:


    Albo jaki powinien być krótkofalowiec?


Krótkofalowiec powinien być m.in. TOLERANCYJNY (nawiązując do ortografii ale nie tylko wesoły ).
W naszym społeczeństwie coraz mniej jest właśnie tolerancji, brak tolerancji także na inność, odmienność.

    sq5kgx pisze:


    Teraz idziemy do shopu i mamy za gotówę albo i na raty gotowe radio w dodatku na wszystkie pasma, kable, anteny, zasilacze i całe oprzyrządowanie. Antenę wystarczy założyć, podłączyć sprzęt i już jest... tylko co tak naprawdę?


To się nazywa wolny wybór. W ubiegłym wieku krótkofalowcy nie mieli większego wyboru, musieli się zadowolić ochłapami z MON i innych takich. To brak dostępu do sprzętu i brak możliwości wyboru w sprzęcie, zmuszał ówczesnych krótkofalowców-konstruktorów do samodzielnej budowy tegoż sprzętu.


    sq5kgx pisze:


    Zauważyłem że niektórym to nawet anteny nie chce się wykonać tylko lecą po gotowe.
    Być może to co niektórych dotknie no ale jak ktoś taki nazywa się krótkofalowcem to troszkę głupawo brzmi. Od zwykłego gadania to są takie serwisy różne jak GG albo jakieś inne albo telefony komórkowe.

Ja zlecam kolegom wykonanie anten, później od nich kupuję. Jestem krótkofalowcem i nie wstydzę się takiego postępowania. Jednak mam wiedzę żeby sam wykonać antenę ale już czasu na to nie mam.
Różne serwisy do gadania jak GG to też wybór, chcesz gadasz, nie chcesz nie gadasz. Ja mam swoją teorię dotyczącą rozmów na przemiennikach, ale pozostawię ja dla siebie gdyż nie chcę nikogo urazić. wesoły

    sq5kgx pisze:


    No jakoś w żaden sposób mi nie pasuje pojęcie krótkofalowiec do osoby która nie wkłada własnej pracy i zaangażowania w sprzęt.

Każdy z nas wkłada pracę i zaangażowanie w sprzęt, to przecież nasze hobby.
Jeden lubi budować sprzęt, drugi czyścić go i kręcić gałą w poszukiwaniu QSO. To też jest krótkofalarstwo, hobby, wybór.
bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM