Gdzie się podziali krótkofalowcy? |
Dlaczego mamy w takim razie tolerować absolutną nieznajomość minimum przepisów dotyczących naszej działalności? Jurek - z naszym hobby związane jest tak dużo przepisów dotyczących naszej działalności, że nie dziw się, że nie każdy jest zna, nawet na poziomie podstawowym. Jakby były jasne przepisy prawne nie byłoby z nimi problemów prawda? Jeżeli 3 urzędników ma 4 interpretacje jednego zapisu to o czym to świadczy? To MY mamy je znać lepiej? Ja zapytam przy okazji inaczej - mam przestrzegać przepisów które same w sobie są niejasne? Mamy tolerować łamanie regulaminu zawodów przez innych? Czy jest wymagana od nas znajomość Prawa Budowlanego? Czy to odpowiedni Urząd i urzędnik ma nam to jasno i precyzyjnie wytłumaczyć? Kodeks Drogowy jest jasny, przepisy wędkarskie też, a nie muszę znać przepisów Ochrony Środowiska. A w przypadku krótkofalowców jak jest? Porządny człowiek to charakter, I porządny człowiek dba o poprawność wypowiedzi i pisowni. A że Administrator tego Forum w pkt.5 Regulaminu daje przyzwolenia na "wypaczenia pisarskie" to cóż powiedzieć więcej? P.S. spróbuj napisać posty z błędami na np. Elektrodzie, zobaczysz czym to skutkuje. |