Ubezpieczanie anten Od kradzieży, uszkodzeń i innych zdarzeń losowych |
SQ6IUV pisze: Kumpel miał włamanie i ubezpieczył się w naszej największej polskiej firmie. Wszystko Cacy, po dokładnej weryfikacji umowy... i co? ano to - że nic nie dostał bo w drzwiach nie miał drugiego zamka.. - ot np. taki przykład.... i chopak poszedł w plecy. Co tu jest złego i dlaczego poszedł w plecy. Bo nie wypełnił warunków umowy kropka. |