Przeprowadzka a zmiana znaku
Podobno nie trzeba zmieniać numeru okręgu?
    sp5wca pisze:



    Tak na marginesie - wiele problemów tutaj wynika z rozbieżności pomiędzy zamieszkaniem a zameldowaniem, wynikającej przede wszystkim z samego faktu podtrzymywania odziedziczonego po komunie pojęcia "meldunku". Przez ostatnie 10 lat tylko przez jakieś 4 udało mi się mieszkać pod adresem zameldowania i nie jest to wcale sytuacja rzadka.


Bo ludzie nie dbają o prawo i go nie przestrzegają.
Chyba, że prawo działa na ich korzyść.
Wtedy się go domagają.

To proste, wszyscy tak robią.

zalecenie to nie rozkaz oczko
rozporządzenie to nie dekret oczko

interpretacji co nie miara.

Miłej dyskusji. (kolejny temat)

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM