Przeprowadzka a zmiana znaku
Podobno nie trzeba zmieniać numeru okręgu?
Jeżeli ktoś nie jest wyznawcą czarnej magii to logika by nakazywała zmienić numer okręgu i mieć święty spokój,bez zbędnych tłumaczeń.Łamanie się tak jak koledzy podpowiadają jest na dłuższy czas z lekka upierdliwe.Takie jest moje zdanie.

Jeżeli UKE podtrzymuje podział kraju na okregi,to mam pytanie: na podstawie jakiego przepisu lub zarządzenia nie ma obowiazku zmiany mumeru okregu ze zmianą stałego miejsca zamieszkania???
Prosze o odpowiedź tych kolegów co znają podstawę prawną tego małologicznego przepisu lub zarządzenia.
______________
73'Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM