Gdzie się podziali krótkofalowcy? |
SQ6OWF pisze: Fakt - jest zamieszanie, świeżo upieczeni koledzy polują na archiwalne znaki najlepiej z jedną albo 2 literami sufiksu i oczywiście SP z przodu. Jam mam SQ i literkę O na początku sufiksu, a licencję posiadam od 1,5roku. A koledzy dostają i na K i na R albo jeszcze inaczej... Co za różnica? Jak ktoś uważa że SP z przodu dodaje mu splendoru - jego problem i jego psychoanalityka. Ale mimo wszystko oceniajmy ludzi po sposobie pracy na pasmach lub dokonaniach radiotechnicznych. Ja osobiście gdybym musiał wybierać znak, to bym brał pod uwagę łatwość literowania i melodyjność zarówno w naszym języku jak i anielskim. @ SP2LUB.. Nie znam telegrafii.. Ale coraz bardziej mnie ona kusi. Nie wiem czy będę miał na tyle samozaparcia i talentu aby być telegrafistą (zauważmy iż wielu starszych kolegów umiało telegrafię wyłącznie po to aby zaliczyć na egzaminie) ale jest w tym jakaś magia i można używać naprawdę prostych urządzeń do pracy. Jestem z natury leniwcem, ale samodzielnie odpalone urządzenie/układ naprawdę rajcuje. Ma się takie poczucie samowystarczalności i wielką satysfakcję. Coś w tym jest.... ja się w pełni z tobą zgadzam. Co za różnica jaki kto ma znak. Znak w niczym nie przeszkadza. OK-OM DX Contest 2010 (CW 160m) ![]() http://okomcc.radioamater.cz/Default.aspx?page=results&action=contest_detail&id=26&division_id=2&category_id=sb&btnSearch=Vyhledat&lang=en Andrzej |