Gdzie się podziali krótkofalowcy?
Zawsze do wzsystkiego trzeba posiadać jakąś tam wiedzę,wiekszą lub mniejszą,do zdania egzaminu ma licencje krótkofalarska też ją trzeba posiadać.
Aczkolwiek jest spora grupa osób w naszym środowisku krótkofalarskim,nazwałbym ich ortodoksami/starozakonni,która nie chce przyjąć do wiadomości i świadomości że czas nieubłaganie biegnie do przodu i mamy już drugą dekadę XXI wieku.
Ta sama grupa osób ma taką wykładnię naszego hobby,a mianowicie:prawdziwy,rasowy krótkofalowiec to taki co sztuki krótkofalarskiej uczył sie w klubie ok 1 roku lub dłużej(rekord czasu nauki jeden podał pięć lat),nasłuchowcem był pare lat,powinien preferować telegrafię,zbudować sobie sprzęt,obowiazkowo być zbieraczem kart QSL.
Nie chcą lub nie są w stanie przyjąć do wiadomości że czasy sponsoringu typu;wojsko,milicja,LOK,ZHP i inne to już jest niepowrotna historia.Żyjemy całkowicie w innym świecie a ten świat to UE,nastał czas totalnej komercji,liczy się tylko kasa.
W końcy trzeba się pogodzię z tym że do egzaminu na licencję trzeba się samemu przygotować,jeżeli kursy jeszcze odbywają się to są bardzo krótkie(mój trwał tylko 10 dni),odpadł nieszczęsny wymóg telegrafi,nasłuchy znacznie straciły na swojej popularności i nie są obowiązkowe,nastał czas innych rodzajów emisji które stają sie coraz bardziej popularne i wypierają telegrafie(osobiście nie jestem wrogiem telegrafii).Kondycja ekonomiczna społeczęństwa tak się podniosła do góry że nie ma konieczności budowania klamotów(od piatego roku życia) tylko można iść do sklepu i wskazać ręką co chce się kupić.Sprzęt robią sobie tylko hobbysci i chwała im za to.Nie wszyscy są zbieraczami i kolekcjonerami kart QSL(skrajne przypadki to bydowanie specjalnych mebli).
Idea szeroko pojetego krótkofalarstwa powinna łączyć środowisko nigdy jego dzielić,taką ideę wyznają krótkofalowcy całego świata.Wszyscy razem bez różnicy jaką uprawiamy jego dziedinę powinnismy być skonsolidowani w jedna silną grupę.Żeby tak się stało to jest nam wszystkim potrzebna TOLERANCJA,dopóki jej nie będzie będą miały racje bytu takie wątki jak ten lub jemu podobne.Mój apel to:

KRÓTKOFOLOWCY POLSCY WSZYSTKICH DZIEDZIN ŁĄCZCIE SIĘ.

A teraz po jednym browarku(nie kszynkę bo to alkocholizm) i do roboty,czyli kręcić gałą od radia i anteny.
______________
73'Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM