Antena i brak uziemienia
Witam,
mieszkam w nowowybudowanym domu szeregowym. Odłożyłem parę złotych, więc chciałem postawić na dachu antenę.
Istnieje jednak problem, ponieważ nie mam możliwości uziemienia anteny. Pomijając fakt, że wpuszczanie do domu X tys. Volt to samobójstwo, analizowałem wszystkie opcje uziemienia anteny.

CO - rury miedziane, ale idą do pieca, który jest uziemiony drutem 0,3-0,4 cm do głównego pionu.
Stelaż dachu - niby dobry wybór, ale przechodzi koło niego część wiązek przewodów elektrycznych na piętro.
Rynny - wszystko ok do wysokości 70cm od ziemii, gdzie założony jest plastikowy wpust do spływów.
Na egzaminie była mowa, że po instalacji gazowej bezwzględnie nie można, więc tej opcji nie biorę pod uwagę.

Zapomniałem o kilku istotnych informacjach:
- budynek jest niewiele niższy od bloków 4-piętrowych
- mieszka w nim 8 rodzin
- "przytulony" ścianą do niego jest budynek w stanie surowym, w którym ma się znaleźć sklep, salon fryzjerski, biura.

W okolicy są wyższe punkty, które teoretycznie powinny ściągać pioruny - kilkadziesiąt metrów dalej, na bloku stoją anteny SQ6ACM.
Obserwowałem też burze (zamiłowanie do fotografii bardzo szczęśliwy) i zauważyłem, że pioruny uderzają w okolice fabryk i boisk. Obydwie rzeczy są w niedużej odległości ode mnie.

Rozmawiałem z elektrykiem, który zasugerował wbicie w ziemię na głębokość 80cm i więcej rury miedzianej, zacisku i pociągnięcia do niego drutu 10mm. Jednak rozwiązanie to może być trudne do wykonania z powodu wysokości budynku.

Istnieje jakaś inna możliwość lub przepis wymagający od dewelopera uziemienia takiego budynku?

Pozdrawiam wesoły
SQ6PID


  PRZEJDŹ NA FORUM