kafka - zwalczamy absurdy
w telekomunikacji
    sp9coo pisze:

    HekTor nie dostrzegasz problemu ,to szerokopasmowy internet boryka się z kafomanią oni by chcieli wszystko dla siebie nic dla innych .Apsurd jest nie tylko tam ale prawie wszędzie a ostatnio przy przeglądzie rocznym auta,które mam od 6 lat z instalacją gazową i wpisie w dowód rejestracyjny (6 lat temu)zarządano odemnie "certyfikatu" na butle gazową .To też absurd przecież jakiś urzędnik miał wszystkie te papierki w ręku i na tej podstawie zrobiono wpis do dow.rej.,więc o co chodzi ????.I takich i innych apsurdów jest mnustwo nie tylko na naszej działce krótkofalarskiej.



Witaj Kolego, choć twoje oburzenie na obowiązek posiadania certyfikatu na zbiornik gazowy wydaje się na pozór uzasadnione to w rzeczywistości jest jak najbardziej niewłaściwe, z prostego powodu..... bezpieczeństwa użytkowania a konkretnie z jego - zbiornika_- fizycznego stanu po latach używania. Zbiornik w czasie eksploatacji podlega ciągłym obciążeniom zmiennym powodowanym ciśnieniem gazu oraz zwykłej korozji. Producent przewidział 10 lat eksploatacji dla zbiornika LPG jako okres na który może gwarantować bezpieczeństwo eksploatacji, potwierdzone to zostaje tabliczką znamionową zbiornika oraz "certyfikatem" który to, posiada tajemniczy numer "badania technicznego" dopuszczający zbiornik do używania .... numer ten nie jest wybity na tabliczce znamionowej zbiornika a jest wymagany przy badaniu technicznym..... Ale po co to wszystko sprawdzać przy każdym przeglądzie skoro ktoś to kiedyś sprawdził i zweryfikował (wpis do dowodu) odpowiedź jest prosta, po to aby zbiornik nie był eksploatowany poza okresem gwarantowanym tymże "certyfikatem" a tym samym nie narażał użytkownika na konsekwencje rozszczelnienia zbyt długą eksploatacją. Uważam że, naprawdę bardzo bardzo sporadyczne "wybuchowe" incydenty z układami LPG są konsekwencją między innymi opisanego powyżej "absurdu" - co nie znaczy że jest doskonały ale dowodzi skuteczności i powiedzmy sobie szczerze, nie jest żadnym utrudnieniem.



Dziękuję Bogdan

PS. Nie znam jeszcze przypadku wybuchowego incydentu spowodowanego wadą urządeń LPG w samochodach, wszystkie jakie znam to po prostu bezrefleksyjne niedbalstwo serwisów lub użytkowników.


  PRZEJDŹ NA FORUM