W 60-70' były "pi-filtry" w stopniach lampowych nadajników, które pozwalały dopasować obciążenie (antena +linia zasilająca lub po prostu "drut" -LW)w szerokich granicach impedancji.ODDZIELNA skrzynka antenowa NIE była potrzebna.Zapotrzebowanie na takie skrzynki powstało szerzej już w epoce tranzystorowych stopni mocy w.cz. w transceiverach. Ale to dygresja..Szczerze zachęcam Andrzeja SP8NFH do zbudowania "skrzynki antenowej" samodzielnie.A w zasadzie obwodu dopasowującego LC do anteny LW.Układ L lub równoległy obwód rezonansowy z przełączanymi odczepami.To jest spokojnie do wykonania, na początek może być bez kompletnej obudowy metalowej ,) jakiej mocy planujesz używać ? |