Zasilacz do radiostacji.
Co gorsza nawet znane zasilacze fabryczne o tej samej obudowie i tym samym symbolu mogą się znacząco różnić. Odkryłem to w przypadku dość popularnego zasilacza Nissei (ma osobny wątek). Początkowo była to konstrukcja z zabezpieczeniem przeciwprzeciążeniowym, miała inne kondensatory w zasilaczu i do tego lepiej działające zabezpieczenie przeciwzwarciowe. Kolejne wersje nie mają już tych zabezpieczeń i są wprost wzorowane na zasilaczu AT (właśnie taka wersja jest omówiona w swoim wątku). Jestem przekonany, że kryterium oszczędności dotarło i tu.
Także zasilacze serwerowe, moduły telekomunikacyjne i zasilacze do macierzy dyskowych to chyba jedyne co się ostało z solidności przy dużym prądzie wyjściowym


  PRZEJDŹ NA FORUM