III Próby subregionalne VHF/UHF/SHF |
SQ9MZ pisze: sp4tkr pisze: Tak potężne sygnały od stacji contestowych z SP9/OK/OM, i aż się wierzyć nie chce, że tyle im pkt. ucieka. Może nie ja powinienem to pisać bo trochę bardziej aktywny na UKF w zawodach byłem około 6 lat temu gdy z kolegami wyjeżdżaliśmy w okolice Ogrodzieńca - więc może coś się zmieniło. Czy stacjom SP9 naprawdę opłaca się wymachiwać antenami na północ i północny wschód? Wystarczy porównać ilość stacji startujących z OK, OM, OE, DL i przede wszystkim z Bałkanów - z tymi kilkoma po stronie tyłu anteny. Taktyka wołania w jedną stronę i szansa zaliczenia wielokroć po 300-600 km przy założeniu, że odpadnie kilka SP1, 2, 4, LY - to chyba wynik wieloletnich doświadczeń. Witam, Ok, jeśli wieloletnie doświadczenia wskazują na to, iż lepiej pod koniec zawodów jest podawać cq przez 10-15 min bez qso, pomimo wielu wołań z północy to myślę, że ktoś powinien wyciągnąć z tego dla siebie wnioski. Mam świadomość tego, iż obracając się w kierunku na północ nie można liczyć na taki rate jak z południa lub zachodu, ale opisana sytuacja dotyczy końcówki zawodów, kiedy to rate z atrakcyjnych kierunków jest znacznie mniejszy bo wiele stacji po prostu jest zrobionych. Od niedawna pracuje w zawodach ukf, do tej pory zajmowałem się tylko zawodami na kf-ie. Być może moje spojrzenie na zawody ukf jest trochę spaczone, a być może jest na tyle świeże że może być nie do przyjęcia dla tych kolegów z wieloletnim doświadczeniem. Wiem na pewno jedno, że samo wołanie cq contest ...... punktów nie przynosi. Piszę te słowa absolutnie bez konkretnych wycieczek personalnych, a tylko po to aby w jakiś sposób pomóc i zasygnalizować ewentualne możliwości poprawy wyniku stacjom contestowym. Pozdrawiam Andrzej sp4tkr ![]() ![]() ![]() |