| Koledzy! Czytam wiele ciekawych wypowiedzi w temacie sposobów otwierania przemienników tonem, subtonem, nośną itp.Poki co NIKT nie poruszył zasadniczej sprawy "czystości" kanału wejściowego i wyjściowego, na którym pracuje przemiennik. W SP padła całkowicie koordynacja częstotliwości i mapa subtonów dla poszczególnych okręgów. Zapominacie,że zgodnie z przepisami IARU przemienniki służą w 1-wszej kolejności dla stacji: /portable i /mobile - TO JEST ICH PRZEZNACZENIE i gadanie o interferencjach odległych o 200km przemienników jest gadaniną bezprzedmiotową - ludzie to jest snobizm! Kto wam dał świadectwa uzdolnienia - czy na kursach krótkofalarskich nie było nic na temat przeznaczenia i sposobu pracy przemienników??? Na nic się zdadzą tony subtony kodowania jeśli kanał nie będzie wolny od zakłóceń - to są tylko pozory, które tylko nakręcają adrenalinę forumowiczom. Natomiast czas na dłubanie w radiach mają koledzy którzy w zaciszu domowego kącika kręcą antenami szukając i krytykując coraz to nowe przemienniki.Ktoś kto przejeżdża przez nieznany bliżej teren chce nawiązać łączność przeważnie nie ma zbyt wiele czasu na skanowanie CTCSS DCS czy tonów, macanie częstotliwości - dlatego uważam,że kombinowanie z otwieraniem przemienników utrudnia tylko do nich dostęp - więc po co przemiennik? dla dwóch czy trzech rezydentów, którzy żują szmaty mieszkając 10-20km koło siebie??? Podyskutujmy o jakiejś rozsądnej tabeli częstotliwości NOŚNYCH a nie PODNOŚNYCH czy tonów - to nie załatwi sprawy zakłóceń interferencyjnych. Pozdrawiam przyglądając się z boku i śmiejąc się ukradkiem...wybaczcie śmieszy mnie to. Janusz |