Takiej nalewki żurawinowej wykonałem, półwytrawna, ale mam jeszcze ponad litr syropu co owoce cukrem zasypałem żeby wyciągnąć z nich co nasiąkły alkoholem. Może dorobię półsłodkiej na spirytusie.
Gąsiorek z tych zacnych, pięciolitrowy.

Oświadczam, że jestem autorem zdjęcia. |