Jak nauczyłem się telegrafii - opis Morse Runner'a, RufzXP i inne takie tam...
super temat dotykajacy wszystkiego z czym telegrafia morze sie kojarzyc i wiazac.
Telegrafia jest
-systematycznoscia,
-ukorzeniem sie wobec wlasniej niecheci
-dedykacja w imie wiedzy i poznania ( co tez oni tam stukaja i jak to mozliwe ze rozumieja)
-duma z faktu ze ja potrafie a oni nie..
-pieknem uznania i szacunku dla historii i tych ktorzy przy jej pomocy swiadczyli dobro innym
-konsolidacja w grupie, pdokresleniem przynaleznosci do tych wybranych
-wyzszoscia ponad pilkarzami, wedkarzami, zbieraczami znaczkow.. bo ta wiedza podnosi ich w inteligencji,wspomaga poznanie jest nastepnym stopniem poznania i progresu..

a.Pilkarze rozwijaja miesnie... w pewnym wieku bazujac tylko na przemijalnosci tego co kiedys dawalo im chleb..lub marnowalo ich wlasny czas na cos co juz nastepnego dnia bylo tylko bezuzytecznym przezyciem.. Nic nie pozostalo poza wspomnieniem zacierajacym sie w czasie..
Ich mozg pozostal "pilkarski"
I co ty z tego chlopie masz teraz w wieku 50 lat? Kupisz za to chleb? Zrozumiesz wiecej?
Telegrafia to trening mozgu i stymulacja..

b. zbieracz, znaczkow, wedkarz... poza przyjemnoscia i szansa sprzedania czegos tam... ta wiedza jest nierozwojowa... To co z tego ze znasz haczyki...wedki i historie znaczka...
Nie ma tu nic co poszerza twoja praktycznosc w spoleczenstwie.. jest systematycznoscia
Telegrafia jest jak jezyk.. cos sie ma i jak trzeba to sie uzywa.. i nie kosztuje nic.. nie trzeba kupowac haczykow...





Tak telegrafia jest dinozaurem... super.. robi cie wyjatkowym ,wzbudza podziw..podkresla twoja wartosc. Stanowi o tobie...

"Moj maz zna telegrafie
- a po co mu to?
nie wiem po co ale musial byc ambitny skoro sie nauczyl..
- no tak nie szkodliwe...i nie kosztuje...przynajmniej masz chlopa w domu, bo moj to wiecznie tylko piwo i rybki..."



Dwie postawy:

Paweł sq5sts cytat:Sztywny kark ma swojš cenę... i jak w życiu nie raz na tym straciłem... ale i niejednokrotnie na tym zyskałem...
To być może sztywny karak pozwolił mi znaleŸć w sobie determinację by np nauczyć się telegrafii i spojrzeć w oczy facetowi, który w pierwszych słowach przywitania w moim byłym OT powiedział, że taki jak ja to krótkofalowcem nigdy nie będzie...

- uczy sie na wlasnych bledach jak nie postepowac zeby znow nie placic za swoj sprzeciw wobec nacisku
pozytywy:
-Po 100 takich zaplatach robi sie zaradny... wie gdzie wejsc zeby jak najmniej oberwac.
- wszystko co przyszlo trudniej jest dla niego podkresleniem jego wlasnej satysfakcji ze dolozyl tym ktorzy mu w tym przeszkadzali lub w niego watpili..

Wady:
-zaplacil za to juz tyle ze jego zycie moglo wygladac zupelnie inaczej..
bilans strat i zyskow wlacza tez szanse ktorych juz nigdy wiecej nie bedzie mial bo "spalil w zarodku.."( ja tez tak mialem dopuki nie zaczalem sie kierowac logika)



SQ9GEH
cytat:"I potwierdzę słowa przedmówcy jako serwisant maszyn CNC muszę być potulny bo inaczej nie miał bym za co nakarmić mojej rodziny"

Zalety:
-Za duzo ma do stracenia zeby ryzykowac protest.
-mniej szans przed nim, ale to wcale nie znaczy ze nie sa one warte zachodu i ze sa malo wartosciowe.
-spokojniejszezycie i mniej stresu
-mniej strat (i mniej zysku ale nie koniecznie)
-wiecej pola do manewru b o nie jest pod presja podejmowania natychmiastowej decyzji wobec nacisku ktory by stworzyl gdyby postawil sie okoniem.


Wady: Nie konfrontujac sie z naciskiem nie odkrywasz drog o ktorych nie wiesz ze sa dla ciebie dostepne.

Konkluzja:
W pewnym wieku jest sie juz za starym zeby zostac elektrykiem..bo tutaj trzeba do tego licencje ktora sie zwykle robi w ciagu 7 lat.
Elektryk jest jednym z najlepiej oplacanych zawodow w kwestii ciaglosci dochodu ( dla tych ktorzy chca miec pewnosc ze jutro nie zostana bez pracy)

Dla mnie elektryka jest za prymitywna.. ale elektrycznosc jako nauka mnie podnieca..
Zly wybor....mial bym spokojne dostatnie zycie..( troche nudne... i prymitywne jak na mnie )
Teraz jestem juz na to za stary.
Wole swoja prace naukowa...z kazdym dniem jestem o cos madrzejszy...
Z kazdym dniem czuje sie szczesliwszy..

Wiec skoro nie jesem elektrykiem to dobre to niz nic ......... wesoły
i telegrafia mi w tym nie przeszkadza.


  PRZEJD NA FORUM