| Żegnaj Stachu SP95094KA z Rybnika… Miło nie było, ale się skończyło… |
EI2KK pisze: Halo!!! Głubczyce, czy nas słychać? Masz charakter prowokatora. Fakty są takie, że Jurek miał przyjechać do Głubczyc do mnie z DO. Mieliśmy sprawdzić datę urodzenia. No niestety. Nie doczekałem się. Miałem przygotowana kartkę z dzieckiem niepełnosprawnym, na konto którego wpłacił bym 2k, gdybym nie miał racji. No cóż. Jurek zamieścił licencję, z której nie wynika data urodzenia. Licencję można było uzyskać mając 18 lat, 30 czy 50. Jednak wierzę, że nie był TW. Aby jednak był wilk syty i owca cała, leżą tu u mnie PITy różnych ludzi. Przeważnie są to emeryci, którzy chcą 1% wpłacić na chore dziecko. Czasem wychodzi tak, że opłata za zrobiony PIT jest wyższa, niż ich 1%, co według mnie się nie opłaca robić. Wszystkim tym ludziom zrobię PIT za darmo. Moje stwierdzenie cytowane złośliwie przez EI2KK o tym, aby udowodnić niewinność- tyczyło się tylko i wyłącznie konkretnego przypadku TW Anteny. Gdyby Jurek napisał wprost, że to nie on, bo imię ojca jest inne i data urodzenia też, to nie było by potrzeba tyle się rozpisywać. Obeszło by się bez niepotrzebnych epitetów typu: czołgista", itp. Dla wyjaśnienia, nigdy czołgistą nie byłem. Nie wiem skąd to porównanie? Co do TW. Nigdy nie podejrzewałem, że nasze środowisko było tak nimi naszpikowane. Miałem sprawę sądową z TW, który pisał na mnie donosy do różnych instytucji. Co 2 tyg. wzywali mnie na policję, bo tam też pisał o mnie nieprawdziwe informacje. Doczekał się 2 prawomocnych wyroków. Jednego w procesie karnym, drugiego w procesie cywilnym. Oba wyroki są prawomocne. Jednego nie wykonał w całości i sprawa nie została zamknięta. Tak to się niestety kończy. Temat z SP3MEP uważam za zamknięty. |