Jak nauczyłem się telegrafii - opis Morse Runner'a, RufzXP i inne takie tam...
    sp5mnj pisze:


    W latach 70-tych ubiegłego stulecia na siłę (nie mój wybór) zostałem instruktorem nauki telegrafii.
    "Ośrodek szkolenia radiotelegrafistów" w Nowym Dworze Mazowieckim. (dziś już śladu po nim nie ma)
    Spotkałem dużą grupę ludzi, których celem miało być opanowanie telegrafii na znośnym poziomie (12 gr/min).
    Nie wszyscy czuli się na siłach, nie wszyscy mieli predyspozycje, nie wszyscy chcieli.
    Cel jednak był jeden, albo nauczysz się telegrafii albo.......
    Spróbujcie postawić się w takiej sytuacji
    No co, zupełna załamka, w szczególności dla tych, którzy w ogóle nie wiedzą o co chodzi.



Widzę Andrzej że ty odebrałeś mój wpis osobiście... - niepotrzebnie
Ciebie ten wpis nie dotyczy... wręcz przeciwnie...
Zdanie, które przytaczasz dotyczy systemu, który na poziomie związku i oddziałów nie wypracował metody zachęcenia i szkolenia młodzieży w stopniu, który zapewniłby świeży dopływ miłośników tej emisji na poziomie nie przynoszącym nam wstydu...
Systemu, który na poziomie kraju Państwa zrezygnował moim zdaniem przedwcześnie z kształcenia ludzi którzy daj Bóg oby nie byli nigdy potrzebni...

co do metody... chmm...
ta która opisałem jest propozycją a nie rozwiązaniem...
Andrzej, weź pod uwagę fakt, że od tamtego czasu typ i psychika kursanta uległy znacznej zmianie...
największą bolączką 20 - 25 - 30 letniego faceta nie związanego z żadną służbą to "czas"... Taki gość pracuje na dwa etaty i nieliczne wolne chwile kradnie dziecku i żonie... Co wiemy jeszcze o nim?
Zazwyczaj nieźle posługuje się komputerem, klawiaturą, w dzieciństwie spędził wiele godzin na grach...
Metoda musi być dostosowana do takiego zabieganego typa... Twój kursant w latach 70 to zupełnie inny przypadek...


    sp5mnj pisze:


    Skłaniam się do stosowania stereotypów (pozytywnych, oczywiście).
    Andrzej


ja również... najcenniejsze z Twoich to determinacja systematyczność i pozytywna motywacja

p.s.
20%? oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM