Herezje zasłyszane na 80m
    sp3slu pisze:

    (herezje)

    "...bandplan IARU nie obowiązuje, to jest jakaś tradycja, niech mi ktoś udowodni, że to obowiązuje..."


Cóż, herezją i niewiedzą jest podważanie tego cytatu. Jakieś podstawy wiedzy o naszym hobby posiadać należy.

Jak możemy przeczytać w dokumentach IARU:
"The three IARU regional organizations develop band plans to offer guidance to radio amateurs on how the different operating interests and modes of emission can be best accommodated in the limited spectrum available. Observing band plans is good amateur operating practice. In most cases observance is voluntary although some administrations incorporate the band plan for their region into national regulations. Also, many contest sponsors require that competitors adhere to band plans."

To się na polski tłumaczy mniej więcej tak:
"Trzy regiony IARU opracowują bandplany, aby dać wskazówki radioamatorom, w jaki sposób pogodzić różne interesy oraz jak emisje mogą być najlepiej dopasowane do ograniczonego spektrum dostępnego widma radiowego. Przestrzeganie bandplanu jest dobrą praktyką operacyjną krótkofalowców. W większości przypadków przestrzeganie jest dobrowolne, chociaż niektóre administracje włączają plan pasm dla swego regionu do przepisów krajowych. Również wielu organizatorów zawodów wymaga od zawodników przestrzegania bandplanu."

Ja dodam tylko, że świadomość i zdolność odróżnienia tego co jest wymagane prawem od tego co jest naszą tradycją, zwyczajem czy (wspomnianą wyżej) "dobrą praktyką" jest rzeczą przydatną. Trzeba jednak pamiętać, że nic nas nie zwalnia ze zdrowego rozsądku, przyzwoitości oraz zasad koleżeństwa - zatem praca zgodna z bandplanem jest jedną z rzeczy kluczowych - jeżeli nie najważniejsza w naszym hobby.
Delikwent łamiący te zasady powinien spotykać się ze zdecydowaną reakcją środowiska. Nie muszę mówić, że negatywną.

mrn






  PRZEJDŹ NA FORUM