Problemy z Yaesu VX-6
Witam szanowne Koleżanki i Kolegów. W ostatnim czasie pojawił się problem z moim radiem Yaesu VX-6. Stał się "tępy" na odbiorze. Z nadawaniem nie ma problemu (sprawdzaliśmy na drugim radiu). Bez problemu wchodzę na przemienniki oddalone nawet o 30km.
Opowiem jakie są objawy:
Bez większych problemów odbiera na WFM stacje radiofoniczne i TV. Na AM prawie nic nie odbiera. Na FM tylko przy zewnętrznej antenie a i to tylko silne stacje resortowe i bliskie (do kilkuset metrów) stacje amatorskie.
Rozbieraliśmy go z kolegą na części, nie ma w środku żadnych śladów uszkodzeń mechanicznych ani śladów zalania wodą.
Po dyskusjach z kolegami doszliśmy do wniosków, że być może wysiadł któryś z kondensatorów w układach LC lub coś z którąś p.cz.
Czy ktoś z Państwa ma może jeszcze jakieś pomysły co mogło się stać, co mogło się uszkodzić i ewentualnie jak to naprawić?
Koledzy mi proponowali wygrzanie płytek radia lutownicą na rozgrzane powietrze, że może zimny lut się pojawił albo od wstrząsów coś poszło.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem w ramach swojej skromnej wiedzy wesoły
Pozdrawiam, Janusz SQ4FXS


  PRZEJDŹ NA FORUM