Wypadek w sklep krótkofalowca
Kolego Piotrze, nikt z niczego, ani z nikogo nie kpi, a powtórzę jeszcze raz: zejście z głównego wątku na tematy alkoholowe miało jedynie na celu rozładowanie atmosfery, ciężkawej atmosfery jaka wytworzyła się po wymianie poglądów pomiędzy dwoma kolegami. Temat wyczerpał się merytorycznie, a skoro i tak główny wątek został zdominowany przez spór pomiędzy kolegami, to kolejna zmiana tematu na bardziej luźny wyszła tylko wszystkim na dobre.

A korzystając z okazji podpisuję się wszystkimi kończynami pod apelem, aby czytać wszystko to, co się napisało przed umieszczeniem tego na forum.


  PRZEJDŹ NA FORUM