Identyfikacja radiostacji amatorskich |
SP8LBK pisze: Andrzeju SP9ENO Ja też nie bardzo widzę w czym mogłem przegiąć wg Ciebie obnażając słabość PZK. Czy według Ciebie PZK powinno wystąpić do UKE z pismem o rezerwację znaku HF0POL do końca świata + jeszcse jeden dzień? Na jakiej podstawie prawnej, bo podobno mamy funkcjonować w granicach prawa? Czy może co 5 albo 10 lat występować z wnioskiem do UKE o przydzielenie znaku HF0POL dla PZK, bo może kiedyś ktoś z krótkofalowców tak pojedzie? Dopiero by się zaczęło gdyby okazało się, że znak jest "martwy" i wydany bezpodstawnie o tak na wszelki wypadek. Ano nie bardzo wiem jak Ci to powiedzieć nie mówiąc za dużo. Może tak:ponieważ sami nie szanujemy własnych ikon to naturalne jest, że inni nas tez nie będą szanowali.To mechanizm prosty jak drut. No bo cóż stoi na przeszkodzie aby HF0POL pracowało z okazji otwarcia szaletów miejskich w moim mieście? Cóż stoi na przeszkodzie aby UKE wydało znak SP9ZD,SP2CC,SP5QU czy tez parę innych? Ale ciekawa by była Twoja reakcja na wydanie mnie np znaku SN0HQ, co jest mało prawdopodobne ale teoretycznie możliwe. A gdyby tak ten znak przejął nie daj Boże SP5UHW to byłby to przecież koniec krótkofalarstwa polskiego. Rozumiem też , że już nie przeszkadza Ci fakt przejęcia znaku SP5PWK przez Manufakturę. Ja nie namawiam do nieprzestrzegania prawa tylko krzyczę i domagam się współtworzenia tegoż prawa i twardej walki o zapisy dla nas korzystne. Korzystne dla nas choć może nie koniecznie dla mnie. A jak na razie to: 1.tego prawa nie ma /to co jest, jest dziurawe jak sito/ 2.my krótkofalowcy nie mamy koncepcji jakie to prawo chcielibyśmy mieć 3.największa i potencjalnie z największym wpływem na stanowienie prawa organizacja siedzi na dupie i czeka aż administracja łaskawie ogłosi konsultacje w sprawie projektu który ma dopracowany w szczegółach.I w którym można na tym etapie zmienić tylko przecinek.Ale nam wystarczy sam fakt, że pozwolą nam się w tej sprawie wypowiedzieć. A jak inni zaczynają coś w tej materii majstrować to zaczyna się lament wielki. Czy chcemy czy nie chcemy, zostaliśmy wmanewrowani w wielką politykę. Przecież to widać nawet dla ślepego, że informacja ta jest reakcją na spotkanie w Ministerstwie Infrastruktury, a UKE nie ma obecnie prezesa tylko po./prezesa. Więcej i wyraźniej napisać już nie mogę, to chyba zrozumiałe. Przez ostatnie 10 lat nie kiwnęliśmy palcem w bucie tylko czekaliśmy na to co nam łaskawie zrzucą ze stołu. I nadal prowadzimy taka politykę wasala czy klienta całującego po przysłowiowych "brudnych" nogach. Więc efekty tego mamy takie jak widać na obrazku. Oczywiście do czasu zmiany PT.Wtedy dostaniemy kopa w D... i pójdziemy przy wódeczce, ognisku i kiełbaskach wspominać jak to kiedyś fajnie było być krótkofalowcem. Andrzej,sp9eno |