AKCJA NIEPOSŁUSZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO - zgłoszenie
Nie zgadzam się na degradacje zdrowego rozsądku.
    SP6IEQ pisze:


    Adamie, żel zrozumiałeś Piotra JMR. W czasie rozmów z MŚ była mowa o opłatach , ale tez była deklaracja MŚ o podjęcie tematu przez MŚ w zakresie zwolnienia nas z tych opłat. Z tego nic nie wyszło i w tym sensie było to zaskoczenie. Niestey MS nie był w satnie tego tematu ruszyć.
    Zaliczenie nas do instalacji laboratoryjnych, wiele by to uprościło, ale niestety nimi nie jesteśmy.
    I raczej szanse nie wielkie. Trzeba szukać innego rozwiązania. Póki co nie ma na to pomysłu i najwazniejsze argumentów, które mogłyby być wykorzystane. To, że się bawimy i eksperymentujemy, to za mało, to nie laboratorium. To tak jakby ktoś np. budował sobie pojazdy kołowe i chciał uzyskać zgodę na nierespektowanie prawa drogowego, ponieważ robi próby ruchowe na drogach.
    Moim zdaniem za daleko szukamy. W prawie nie znajdziemy kruczka dla nas. Raczej należy się zabrać za lobbing i próbę zmiany prawa na naszą korzyść.
    Co jakiś czas, ktoś próbuje w taki czy inny sposób uzyskać jakąś interpretację prawną od poważnego prawnika i jak na razie nic się nie zmieniło. Dalej musimy wykonywać to co już większość z nas wie i chyba nikt się z tym nie zgadza, ale zrobić musi.


Drogi Dionizy,
No tekst Piotra na to nie wskazywał (w sensie był za mało szczegółowy).
Ciągnąc wóz konie nie mogą iść w przeciwne strony. Piotr ZA instalacjami laboratoryjnymi A Ty PRZECIW (tak przy okazji: rozmawiacie czasem ze sobą? wesoły ).

Wg mnie nie można porównywać materii nie dającej się porównać. Ponieważ koncerny samochodowe od lat produkują i testują prototypy samochodów, państwa starają się uniemożliwić(w różnym stopniu w zależności od kraju) nierespektowanie prawa w sensie udzielenia specjalnych uprawnień bądź wykluczania spod działania ustaw.
Posiadając prawo jazdy rzeczywiście nie można oczekiwać że próby drogowe nas zwalniają z respektowania prawa drogowego, gdyż uprawnienia kierowcy wiadomo na czym polegają.
Posiadając "prawo jazdy" po pasmach amatorskich MASZ uprawnienia prawie identyczne z laboratoryjnymi bo wszyscy wiedzą (sądy też mogą takową wiedzę posiąść) na czym owo uprawnienie polega.
Z całym szacunkiem Dionizy, ale w tym zakresie Twoje stanowisko to degradacja zdrowego rozsądku. Jeżeli damy się zaszufladkować jak proponujesz to właściwie za chwilę okazać się może, że do nawet najkrótszej instalacji antenowej potrzebny będzie projekt budowlany, zgoda ministerstwa środowiska na emisję EM, co rusz będziesz wzywał fachowca z akredytowanego labu który przyniesie Ci nowy rodzaj anteny po testach w komorze z charakterystykami, bo przecież Ty nie masz uprawnień "bo robisz próby ruchowe na drogach".

73
Adam
SP9ACQ

p.s. bardzo mnie ciekawi co Odpiszesz kolegom na posty wyżej.
p.s.2 A i zapomniałem dodać że jeszcze po otrzymaniu anteny od gościa z labu będzie trzeba wezwać ekipę budowlaną z kierownikiem budowy zaprowadzić dziennik tejże i zgłosić po wszystkim do nadzoru wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM