Na lotnisku nie będziesz miał żadnych problemów, chyba że przekroczysz wagę bagażu podręcznego Bo rozumiem że transceivera nie wsadzisz do bagażu rejsowego.. Jeżeli chodzi o anteny, to jedyne na co powinieneś zwrócić uwagę to czy drzewo na które wchodzisz nie rośnie na terenie czyjejś własności. Wtedy wypada zapytać. Bez kłopotu dogadasz się ze wszystkimi w języku angielskim (to prawie ich drugi język ojczysty). Policji praktycznie nie zobaczysz, to zjawisko występuje tutaj sporadycznie. Ludzie są generalnie życzliwi i nie stwarzają żadnych przeciwności. |