Było cymbalistów wielu, czyli wspomnień czar.
Rok 2002 lub 2003, mój syn uczy się w gimnazjum i ma kolegę który mieszka na drugim osiedlu odległym około 4 km. Ponieważ mamy dwa radia CB jedno ustawiamy w domu a drugie u kolegi syna. Ponieważ syn był dobrym uczniem bywało że przez radio pomagał rozwiązywać zadania z matmy koledze, a że czasami nie mógł sobie z czymś poradzić to włączała się w to moja żon a nauczycielka matematyki i pomagała w temacie. Pewnego razu po skończonym seansie rozwiązywania zadań chłopcy się pożegnali a tu na kanale słychać jakiś dziecięcy głos "czy pani i mnie pomoże?". I tak zaczął działać "kanał korepetycyjny" z matmy. Fama poszła i żona miała do wakacji sporo zajęcia a że jest "społecznicą" to miała dużo frajdy. Ale syn skończył fizykę na UW, CB poszło w kąt i tylko zostały wspomnienia.


  PRZEJDŹ NA FORUM