Było cymbalistów wielu, czyli wspomnień czar. |
Benek, zniesmaczona jest ta część, która poznała jedynie "dobrodziejstwa" antymiśka i na tym jej wiedza praktyczna sie kończy. W 94 dostałem pozdrowienia od przejezdnego kolegi, który usłyszał od kogoś prośbe o przekazanie, zasłyszane od kogoś, zasłyszane od kogoś, zasłyszane od moich znajomych nad morzem... Z siostrą, która wybrała banicję, rozmawiałem pół roku z wykorzystanie żywego repitera w Szydłowcu. W życiu człowieka na oczy nie widziałem... |