| Sq3nqh,jaki masz na myśli sprzęt demobilowy??Ten co trafia do mnie ma około 20 lat,są to radiotelefony Yaesu/Vertex,Motorole itp.Każdy z nich ma możliwość emitowania dowolnych tonów i jest do zdobycia średnio za 200zł.Argument który przedstawiłeś dla mnie jest żaden,no chyba,że ten sprzet o którym wspominasz to mają być radiotelefony z serii FM 302 i pochodne,dla nich jedynie słuszne miejsce to w muzeum lub na półce kolekcjonera.Do FM 3001 łatwo wpiąć się z dodatkowym generatorkiem tonów choć jestem zdania,że tymi urządzeniami można co najwyżej na kanałach lokalnych porozmawiać,a nie w dużej aglomeracji gdzie przemienniki występują co 12.5Khz.To,że przemiennik ma duży zasięg to argument,ale właśnie za tym,aby pracował z podnośną.Przychodzą warunki i robi się bajzel.Jakiś czas temu gdy budowaliśmy SR6F to został on właśnie uzbrojony w podnośną,dzięki temu koledzy z Krakowa mogli odpalić na tej samej qrg przemiennik na Sierczy Sr9k,a tak nie byłoby to możliwe.Pamiętajmy,że nic nie stoi w miejscu,mamy 21 wiek,a niektórzy koledzy zatrzymali się chyba z myślą techniczną w latach 80'. |