Radiostacje wojskowe
Czy ktoś z was jeszcze na nich pracuje ?
I z tych różnych poniekąd opinii na temat tego dzisiejszego świata(które tu przeczytać można - od "plazmy" do książki), którego pomimo wszystko chyba jednak tak głębiej filozoficznie nie ogarniamy, każdy swój "środek myślenia" musi znaleźć... żeby nie dać się zwariować. wesoły Jak by nie patrzył, to ostatnie 150 - 200lat w historii świata zaznacza się jego potężnie szybkim rozwojem intelektualnym i technologicznym (jakie tego przyczyny??? Chyba nigdy nie odgadniemy...) Człowiek jednak w naturze swej się nie zmienił i sięga do źródeł (spokoju, stabilizacji i trwałości...także sprzętu), hi wesoły. Więc trzeba dyskusji naszej pozwolić wrócić do tematu właściwego tu rozpoczętego. Dlatego pozwolę sobie wyrazić zdanie, że powszechnie wiadomo, że prostota technologii i wykonania jest czasem wyżej ceniona niż funkcjonalność, ponieważ wykazuje większą (czasami czytaj: normalną trwałość danego produktu). pomysł Stąd standardy w myśleniu producentów wojskowych zawsze zdaje się szły w tym kierunku, że np. zawiedzie z jakiegoś powodu w danej radiostacji przesył danych cyfrowych, ale prosta elektronika, która wytrzymała pewne zagrożenia(np. impulsy elektromagnetyczne) pozwoli na przesłanie najprostszych danych ratunkowych na przykład kodem Morse'a... I tu śmiem przypuszczać (pomijając sentymentalne motywy) aniołek jest źródło dyskusji na temat mentalności i stylu dzisiejszego życia w konfrontacji z dawniejszymi czasami,w których nestorzy tegoż forum żyli i poznali od podstaw prawie rozwój radiowych technologii, które teraz wykorzystujemy w tak zaawansowanych formach i próbujemy ogarnąć. Zazdroszczę Wam seniorzy, że mogliście poznać podstawowe zasady elektroniki radiowej na prostych schematach (myślowo do ogarnięcia) i sprawdzić porządnie w praktyce(dziś nikt nie buduje prostych schematycznie np. odbiorników)... Teraz... no, cóż chyba jest gorzej objąć całość nie mając własnie owych podstaw do których dołączyć nieraz trzeba zaawansowaną technicznie elektronikę wraz z informatyką i innymi pewnie jeszcze dziedzinami wiedzy tu potrzebnej. Chyba kiedyś jednak było trochę łatwiej neutralny Dlatego jestem za poznaniem, podziwianiem i posiadaniem "Oldtimerowych perełek radiofonii"... aniołek Pozdrawiam. SQ7MRW Poldek: Radomsko. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM