Radiostacje wojskowe
Czy ktoś z was jeszcze na nich pracuje ?
    SQ6NTJ pisze:

    Kolego Rorbek, trochę nie zrozumiałeś ani mojej wcześniejszej wypowiedzi, ani tego komiksu. Przedstawiony na nim facet nie jest w pułapce komputera ( jak się pewnie domyslasz, ja też komputera używam ) ale w pułapce, alegorycznie przedstawionej, pracy w wielkiej korpooracji - stąd krawat na szyi i stylizowany boks dookoła gościa. O współczesnym niewolnictwie pisałem właśnie w kontekście dzisiejszych realiów pracy zawodowej. Nie znaczy to także, że chciałbym żyć w czasach Mieszka I ( nie mógłbym wtedy zajmować się radiem i krótkofalarstwem ).
    PS. Ja w ogóle nie oglądam telewizji bo szkoda mi na to życia. Nie ruszają więc mnie 70 calowe plazmy, nie mam potrzeby by je mieć.


Jeśli chodzi o mnie to na telewizor patrzę a szczególnie na programy informacyjne aby wiedziec co się w kraju i świecie dzieje oraz od czasu do czasu na dobry film akcji szcególnie filmy amerykańskie z Klintem Eastwoodem albo jakiś inny dobry western ale nie za czesto bo choc jestem emerytem to na wszystko czasu nie starcza a ponieważ wzrok nie ten z młodości to nie wyobrażam sobie ekranu telewizora 19 calowego bo nawet do kompa mam monitor 22 calowy a marzy mi sie większy Co do straty czasu na oglądanie czegoś na ekranie to mam odmienne zdanie Dobry film w kinie czy dostep do teatru to cos co ludzie zostawiają na ołtarzu zarabiania za wszelka cene i podnoszenie tzw standardu życia Co to za życie bez ksiązki bez kina bez teatru bez wycieczek np w Kotline Kłodzką czy inne fajne miejsca Owszem na to trza najpierw zarobić Zgadzam się że faceta w żelaznej czapce zastępuje pęd do zarabiania mamony za wszelką cenę i tu przykładem mógłby byc mój brat który zapychał w Smitch&Wesson i na okrągło owertajmy no i stać go było na wszystko ale biedak od trzech lat nie żyje Ja choć miałem 10 lat temu ciężki zawał serca jakoś przeżyłem i od tamtego czasu doceniam możliwość swobodnego oddychania HI z postanowienie że życie i resztki zdrowia to coś co mi dała matka i nie warto tego tracić będąc niewolnikiem mamony Chciałbym mieć TRXa Orion z Ten Tec ale wiem że na takie cymesy mnie nie stać więc słucham na konwerterze KF home made + radyjko CB albo inna kombinacja kowerter na 144MHz + radyjko CB ale chwilowo na UKFie jestem QRT bo muszę nową antenkę zainstalować Co do pracy na rzecz jakieś korporacji i uciążliwości z tym związane to przypomina mi to czasy kiedy np taki górnik pracował w tzw systemie czterozmianowym na okrągło w świątek piątek i w niedziele i owszem miał pieniążki ale nie miał na nic czasu i postanowił o swoje zawalczyć i tak na Górnym Śląsku powstała Solidarność i wolność w całym kraju i nie tylko tyle że wpadliśmy w inną skrajność i sami wkładamy głowę w pętlę nowego niewolnictwa bez faceta w żelaznej czapce


  PRZEJDŹ NA FORUM