Nieuczciwi handlujący / problem z transakcjami
No, a INTERNAUTA pewnie specjalnie się tu zalogował, żeby wypisywać takie bzdury, nie mów chłopie, że słyszałeś, tylko powiedz w prost, że to Ty jesteś z Żyrardowa.
Kupiony skaner AOR 2800 był w 100% sprawny, został zaplombowany przed wysyłką. Po paru dniach dzwoni, że ładowarka jest niby nie taka (ponoć ma dziwne parametry) - a to była oryginalna ładowarka AOR od tego sprzętu, później znowu telefon, że skaner chyba nie działa i tu cytuję " bo jak dotykam palcem do gniazda antenowego to nie wzrastają szumy". Ludzie, czy ktoś taki jest poważny?
Zaproponowałem odesłanie sprzętu, do sprawdzenia, ale nie - za parę dni dostaję maila z żądaniem zwrotu 80% zapłaconej kwoty - bo skaner jest zepsuty - i nadal teksty stylu palec do gniazda antenowego.
Jak się okazało ktoś jest tak ciekawski co jest w środku, że zerwał plomby i pchał tam swoje łapki, ALE NIE SKORZYSTAŁ Z PROPOZYCJI ZWROTU, bo jak napisał, że "nie ma pan prawa żądać zwrotu przedmiotu" - poprostu szok.
Jeżeli jest ktoś zainteresowany chętnie udostępnię całą korespondencję z tym człowiekiem.
Ja nie mam nic do ukrycia.
Oczywiście, zawsze może zdarzyć się osoba nie zadowolona z różnego powodu, ale ja dokładam wszelkich starań, aby nigdy do tego nie doszło.
SQ2LXP to mój znak krótkofalarski i nigdy tego nie ukrywam, prowadzę sklep radiokomunikacyjny i komis, więc nie widzę nic złego w tym, że zaproponuję też tutaj używany sprzęt kolegom.
Handlarz - jak to niektórzy mówią - proszę bardzo nazywajcie to jak chcecie, tylko nie róbcie tego tak szyderczo, bo nie jest to wstyd zajmować się sprzedażą, nie każdy niestety jest misjonarzem albo wolontariuszem, a nza takich pewnie uważają się Ci, którzy lubują się w podobnych sarkazmach.

SQ2MTI, SQ6KBX - dziękuję.

Nie wiem do czego pije SP2LIG, który jak wiadomo wszystkim niejednokrotnie wypowiada się w mało sprecyzowanym celu.


  PRZEJDŹ NA FORUM