Zgłaszanie instalacji antenowych again
Czyli jak nie pisać donosów na siebie

Ponieważ, źle mi się rozmawia z kancelarią która zrobiła dla mnie opinię (uważają, że zapłaciłem i sprawa skończona) a czas mija i pojawiają się nowe zagadnienia (jak w piśmie rzecznika - zmiana lokalizacji urządzenia) , zacytuję wycinki z opinii z głównymi myślami, które i powyższą kwestię wyjaśniają.
Powoływane autorytety J. Rotko i Z. Bukowski są profesorami PAN specjalistami prawa ochrony środowiska autorami komentarza do Ustawy POŚ.

cytuję interesujące wycinki z Opinii:

Obowiązek zgłoszenia właściwemu organowi ochrony środowiska instalacji, z której emisja nie wymaga pozwolenia, a mogącej negatywnie oddziaływać na środowisko, wynika z art. 152 ust 1 p.o.ś.
Jak wskazuje J. Rotko, obowiązkiem tym nie są objęte instalacje, które nie oddziałują negatywnie na środowisko (i nie wymagają pozwolenia) jak również wszelkie urządzenia w rozumieniu art. 3 pkt 42 bez względu na to, czy mogą oddziaływać negatywnie na środowisko, czy też nie.

Zgodnie z art. 3 pkt 42 urządzeniem jest niestacjonarne urządzenie techniczne w tym środki transportu.

Definicję instalacji zawiera natomiast art. 3 pkt 6.
Przez instalacje rozumie się:
a) stacjonarne urządzenie techniczne,
b) Zespół stacjonarnych urządzeń technicznych powiązanych technologicznie, do których tytułem prawnym dysponuje ten sam podmiot i położonych na terenie jednego zakładu,
c) budowle niebędące urządzeniami technicznymi ani ich zespołami, których eksploatacja może wywołać emisję.

Jeżeli zatem używane przez Pana "urządzenia techniczne" maja charakter niestacjonarny, nie będzie ich można uznać za instalację, ale za urządzenie, przez co nie będą podlegać obowiązkowi zgłoszenia.

Problem może stanowić stwierdzenie, czy dane urządzenie techniczne mają charakter stacjonarny czy niestacjonarny. J. Rotko wskazuje, że pomocne w interpretacji może być odwołanie się do przepisów ustawy Prawo budowlane. Jeżeli dany obiekt wymaga pozwolenia na budowę należy uznać go za stacjonarny. Sposób interpretacji omawianego pojęcia wskazuje również Ministerstwo środowiska. Zgodnie z pismem Dyrektora departamentu ochrony środowiska "pod tym pojęciem należy rozumieć, zgodnie z jego potocznym znaczeniem: nie zmieniający miejsca położenia, pozostający w miejscu (Słownik języka polskiego PWN 1992 T.III s.313).
Stąd pod pojęciem stacjonarnego urządzenia technicznego lub zespołu urządzeń (...) należy rozumieć urządzenie lub zespół urządzeń, które przez swój charakter przeznaczone jest do użycia w określonym miejscu i w ramach jego zwykłej eksploatacji pozostaje ono w jednym miejscu (nie następują zmiany jego położenia)."

Jeśli używane przez Pana urządzenia techniczne mają charakter stacjonarny należy zastanowić się, czy mogą negatywnie oddziaływać na środowisko.

Pojęcie powyższe nie jest zdefiniowane w ustawie. Zakres tych urządzeń wyznacza rozporządzenie Ministra środowiska z dnia 2 lipca 2010r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia, wydane na podstawie art. 153 ust.1 p.o.ś. I jak wskazuje Z. Bukowski" żadne inne instalacje, niż wskazane w tym rozporządzeniu, nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia, bez względu na ich faktyczne oddziaływanie na środowisko (czy też zgodnie z art. 3 pkt 11, także na zdrowie ludzi.

Na tym bym skończył gdyż dalej są cytowane art. rozporządzenia, które znamy.

Może tylko dodam, że wyrazili na koniec opinię, że wyjątek braku obowiązku zgłoszenia używanej do 90 dni instalacji poza miejscem stałej lokalizacji dotyczy tylko pozwolenia zagranicznego.
To spowodowało, ze nie mam przekonania, że nie mylą się i w innych punktach.

Podsumowując wychodzi na to, że jeśli nasza instalacja jest zespołem stacjonarnych urządzeń technicznych (zamontowanych na stałe, nie zmieniających położenia) to trzeba zgłaszać.
Jeśli natomiast choć jedno z urządzeń składających się na instalację jest niestacjonarne np. antena na maszcie teleskopowym lub może lepiej zwijana, przenoszony transceiver z rączką lub zasilanie całości z akumulatora samochodu to zgłaszać nie ma obowiązku.
Więc mając powyższe możliwości na względzie nie będę się już upierał na temat Podmiotu korzystającego ze środowiska.

Z drugiej strony postaram się dotrzeć do cytowanych profesorów.
Nie wiem jakie były by ich interpretacje, może potrzeba tu raczej kogoś pokroju Romana Kluski.
Choć właściwie jego doświadczenie mimo ostatecznie przyznanej mu racji nie jest godne powtórzenia.

Tadeusz
SQ5BLP











  PRZEJDŹ NA FORUM