Do koordynatora przemienników
Krzysztof, pogadamy o tym za jakieś 40 lat... Oczywiście jeżeli Stwórca pozwoli...

I wyobraź sobie że budowali, prawdziwe radia pracujące na czystym sinusie...
Nie to co dzisiaj, szumodyny pierwszej wody, pełne wszelakiej maści dodatków, a wszystko po to
aby odwrócić ucho od głośnika, wiadomo- oko kupuje... A jaka radość, a ile to można Kolegom
opowiadać, jakie to gałki, przyciski, wyświetlacze, ochom i achom końca nie widać...

I co dalej? Kicha panie, kicha... Bo na tym kończy się wiedza większości Kolegów. Wystarczy
pokręcić gałką po pasmach...

DDS- czysty sinus!!! Czytamy, tak on taki czysty jak nasza woda w kranach...
Co prawda mają wspólny mianownik, a jest nim szum, bo kiedy przekręcimy gałkę radia
i kurek w kranie to niczym się to nie różni, co prawda pierwszego można posłuchać a drugim
się wymyć... Tylko jedno i drugie pozostawia wiele do życzenia, ale na bezrybiu i rak ryba...



Kogo jak kogo ale Ciebie nie muszę przekonywać co to jest synteza a co to jest prawdziwy generator lc, oraz co nam daje stosowanie jednego albo drugiego...

__________________

Mój zacny i zarazem wiekowy znajomy na zaczepkę w rodzaju- Cześć dziadek! odpowiada, nie przypominam sobie abym sypiał z twoją babką....

Pozdrawiam...


  PRZEJDŹ NA FORUM