Zmiany w regulaminie po ostatnich wybrykach forumowiczów
    SP2LIG pisze:

    SQ5STR.

    Przemek,to co Ty proponujesz to funkcjonuje od dawna,czyli znak i imię.Niektórzy podają jeszcze QTH.Zadymy robią generalnie licencjonowani krótkofalowcy,którzy maja powody ukrywać jedno i drugie.Żywym przykładem negatywnego i gorszacego zachowania się na forum był SP1HHS,któru raz wyrzucony wielokrotnie wracał pod różnymi ksywani,nawet usiłował podawać się za kobietę.Został bardzo szybko rozszyfrowany i był kolejne razy wyrzucany z forum.
    Ci koledzy co nie mają znaku winni się ujawnić Adminowi,żeby mógł wiedzieć kto jest kto,ich również trzeba w pewnych wypadkach poskromnić.Zawsze byłem i jestem dalej przeciwnikiem wszelkich anonimów,na forym krótkofalarskim szczególnie.
    ______________
    73'Greg SP2LIG

Generalnie zgadzam się z tobą Greg jednak trzeba być konsekwentnym jeśli idzie o dane osobowe a ty wiesz o czym piszę bo niekiedy zdarzają się tacy jak ja czyli nasłuchowcy z licencją nasłuchowca na dodatek członek PZK i mój znak nasłuchowy nic Ci nie powie ani do mnie listu nie napiszesz natomiast twoje tak zwane namiary czyli adres niekiedy nasłuchowcowi są bardzo potrzebne aby mając taki kaprys posłać Ci QSLkę direkt W QRZ.KOM i owszem można Cię znaleźć ale bez adresu natomiast w moim starym CQ-SP z 1995 roku już nie istniejesz Ja wiem że niektórzy swoich danych bronią jak twierdzy ale trzeba się pogodzić że będąc członkiem społeczności krótkofalarskiej zakładać należy że anonimowość tak do końca nie jest wskazana Natomiast anonimowość na forum jakim kolwiek nie istnieje bo z zasady rejestrując się admin wie kogo zarejestrował a jeśli nie było wymogu podawania znaku to niekiedy niektórzy tego nie robią Ja natomiast nie kryję niniejszym swojego znaku i podaję SP9-5094-KA Stanisław Rybnik QRA loc JO90FC ale to Ci nie jest potrzebne bo mi QSLki nie poślesz hi Na konic powiem że zdarzyła mi się śmieszna przygoda kiedy licencjonowany nadawca z wieloletnim stażem w krótkofalarstwie powiedział mi że nie mam prawa mieć wglądu do log booka Wniosek z tego płynący jak nie masz licencji nadawcy to jesteś śmieciem nawet jak się słucha 42 lata bo na początku miałem SWL licencję ze znakiem SP-6-9764 wydaną przez PZK Zarząd Oddziału w Opolu Byłem jednak niejednokrotnie wyśmiewany z mojej przypadłości bycia nasłuchowcem więc nie mam motywacji generalnie aby się przyznawać do mojego znaku a admin nie zastrzegł tego jako wymóg do rejestracji i bywania na forum jak niniejsze
Pozdrawiam 73


  PRZEJDŹ NA FORUM