Strach się bać...
"(...) martwią się nawet elektronicznymi nianiami!"
    sp5mcb pisze:

    Skoro na wsi jest tak dobrze, zastanawiam się dlaczego tak dużo jest przyjezdnych np. w Warszawie?


Wszyscy chcą się przejechać tym wypasionym mjetrem wesoły wesoły

Co do miejskiego zgiełku - człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego.
Kiedyś mieszkałem tak że za ścianą była stara głośna winda i po pewnym czasie
już nikt jej nie słyszał. Teraz natomiast mam nad dachem trasę podejścia
do lądowania lotniska i też już nie słyszę samolotów. No chyba że leci coś jak Rusłan.


  PRZEJDŹ NA FORUM