Strach się bać...
"(...) martwią się nawet elektronicznymi nianiami!"
Skoro na wsi jest tak dobrze, zastanawiam się dlaczego tak dużo jest przyjezdnych np. w Warszawie?
Czyżby na wsiach i małych miasteczkach czegoś brakowało, a jest to tu?
Codziennie widzę masę "zagranicznych" rejestracji jadąc do pracy.


  PRZEJDŹ NA FORUM