Strach się bać... "(...) martwią się nawet elektronicznymi nianiami!" |
Problem w tym, że jak już unia się za coś weźmie to produkuje sterty niedorzecznych przepisów. Jeszcze gorzej jak tematem zajmą się media. Rok, dwa i z ręcznym radiem się w mieście nie będzie można pokazać, bo człowieka zlinczują. Wspomniane nianie pracują najczęściej na częstotliwościach PMR z mocami rzędu 0,5 wata a znalazły się w kręgu zainteresowania oszołomów. Nawiasem mówiąc, taki sposób "nadzoru" potomstwa zrobił się ostatnio bardzo popularny na moim osiedlu. |