Zachowanie na pasmie
jak, co i dlaczego
    sp6nik pisze:

    Daty te to okres kiedy sprzedano najwięcej "radyjek" a więc rozkwit.


Czy te dane uwzględniają ilość sprzętu importowanego indywidualnie (niehomologowanego) oraz kupowanego na rynku wtórnym?

    sp6nik pisze:

    Ja piszę o latach 1989-1990. Pozwolenie wydawane było owszem z nazwiskiem właściciela .ale na tym radiu mogła pracować osoba której nie było w zezwoleniu - żona ,kochanka , dziecko ,kolega..


Formalnie nie mógł. W regulaminie na ostatniej stronie pozwolenia jest wyraźnie napisane:
"Podczas używania radiotelefonu właściciel (nie żona, kochanka czy kolega) jest zobowiązany posiadać aktualne zezwolenie i pokazywać je na żądanie inspektorów PAR.
Zezwolenie NIE może być odstępowane innym osobom. <...> "

Znaczy się: nie masz zezwolenia, nie gadasz via radio.

To że to prawo było nagminnie omijane, a inspektorzy PIR, PAR, UKE tego nie weryfikowali jest zupełnie inną bajką. Za to milicja i policja robiły to bardzo często.


    sp6nik pisze:

    Nicość na CB wynika z rozwoju telefonii komórkowej ,dostępności do telefonii kablowej .CB teraz jest tym czym miało być .


Czym? Ganianiem się w kotka i myszkę z drogówką? Proszę poczytać historię CB sprzed wielkiego kryzysu paliwowego w USA.

    sp6nik pisze:


    Natomiast o samo uwielbieniu i narcyzmie oj.... pojechałeś ostro to jest tak jak określałbym całą brać CB radia na podstawie rozmów
    i zachowań drajwerów z kanału 19. A wytknięcie komuś błędu (TAKTOWNIE) to nie forma nauki ?? A tradycja to beton i wstecznictwo?


Cóż, dzisiejszy stan operatorski w SP z czegoś wynika. Najłatwiej jest powiedzieć że to z powodu napływu skażonych CymBalistów. Trudniej zauważyć że te prężne kluby krótkofalarskie albo nie były takie prężne, albo szkolenia które organizowały były mizernej jakości.
Narcyzm? Ależ oczywiście, jako SQuter bardzo często słyszę, jakim to jestem marnym, leniwym i nic nie wiedzącym HAMsem. Mój poziom pasji i zaangażowania ocenia się przez pryzmat znajomości bądź nieznajomości CW.
To nie skutery najczęściej sprowadzają rozmowę na tor: ja jestem doświadczony, ja mam rację.
Mimo to zupełnie nie rozumiem, co poniższa wyliczanka ma wnieść do naszej dyskuzji:

    sp6nik pisze:

    Ja jestem krótkofalowcem od 1965r(sp6bmq) zawodowo jestem związany od zawsze z techniką nadawczą i łącznością radiową a nawet przez pewien czas pracowałem na punkcie kontroli częstotliwości PIR.
    Jako krótkofalowiec mam zrobione 318 krajów potwierdzone 303. wszystko t zrobiłem na antenach drutowych z mocą 50 do 100w.
    Nie jestem członkiem SPDX klubu bo nie odpowiada mi ta formuła współzawodnictwa. (np.kupowanie kart QSL)


Czy jak napisze że jestem krótkofalowcem od 2008, ale już w latach '90 piraciłem na freebandzie, mam tam zrobionych 100 krajów z czego potwierdzonych 13 i pół, to moje argumenty będą merytorycznie słabsze?






  PRZEJDŹ NA FORUM