Małe ojczyzny, mieszkańców gadanie dialekty i określenia mieszkańców |
Nawiązując do wojskowych rarytasów,to mile wspominam słoninę z puszek.W TOSWL w Oleśnicy w kantynie było piwo(jasne w kuflach) dla wszystkich tj kadry,podchorążych i służby zasadniczej.Póżniej w 40 PLM w Świdwinie to cienko wszyscy pierdzieli,ale wspomnienią są super.Najlepsze żarcie i najwięcej było w rezerwie w MW w Gdyni. ______________ 73'Greg SP2LIG |