| AKCJA NIEPOSŁUSZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO - zgłoszenie Nie zgadzam się na degradacje zdrowego rozsądku. |
| Witaj Tadeusz, Teraz bardziej konkretnie. Dzięki. W zakresie KF i UKF, czyli dal 99% aktywności amatorskiej w Polsce, my i Włochy mamy ten sam poziom, Szwajcaria i Luxemburg oraz Izrael mniej niż my, nawet blisko o połowę. Wg zaleceń EU to 4 razy więcej niż u nas. Są dyskutowane nowe zalecenia EU, które się zbliżą do naszego poziomu, ale nie jest to jeszcze pewne. Są bardzo silne naciski „zielonych”. W USA nie ma cyfry, ale jest to wyliczane. Np. dla 28 MHz jest to ok. 65 V/m, zatem ca. 10 razy więcej. Ten temat jest mało istotny, gdyż generalnie nie z tym problemu, nawet przy dużych mocach i antenach o dużych zyskach na dachach. Z antenami drutowymi, przy pospolicie stosowanych mocach do 100W i nawet przy małych odległościach też nie ma z tym zbyt dużego problemu. Czyli chyba nie w tym jest problem. U nas jest mowa o 15 W EIRP a w USA jest mowa o mocy PEP powyżej, której muszą być wykonane odpowiednie wyliczenia lub pomiary. I tak. np. dla 80 m jest to 500W, ale dla 10m/2m/0,7m już tylko 50 W. Są różnice, ale trzeba przekonać naukowców i rzeczoznawców, którzy doradzali MŚ. |